26 mar 2010

Zajączek wielkanocny

Wszyscy dookoła pieką koguciki - a my... taaa dam - zrobiłyśmy zajączka.
Przy jego robieniu z Julią miałyśmy dziś ubaw. Sprawiło nam to wiele frajdy.
Jak ona zerkała czy aby z zająca nie robi się monstrum w piekarniku hihiii...
Także i u nas jakoś tak już świętami zapachniało.


Składniki:

2 szklanki mąki tortowej
2 dkg świeżych drożdży
niecałe 100 ml ciepłego mleka
2 łyżki miodu
1 łyżka oleju ryżowego
1 łyżeczka cukru
1/4 łyżeczki soli
1 żółtko do posmarowania zajączka

Drożdże rozpuszczamy w ciepłym mleku wraz z miodem i cukrem.
Dodajemy pozostałe składniki i porządnie je wyrabiamy do momentu, aż ciasto będzie odchodzić od ręki / ja wyrabiałam robotem ;) /
Formujemy zajączka.
Smarujemy go żółtkiem.
Odstawiamy na 15 minut do wyrośnięcia.
Pieczemy przez 15 minut w piekarniku rozgrzanym do 220 stopni.

8 komentarzy:

grumko pisze...

Jaki fajny;-) Nie miałbym nic przeciwko temu, aby tak zajączek przykicał i do nas;-)

wiosenka27 pisze...

Śliczny zajączek:)
Wiem jaka to frajda lepić coś w kuchni z małą pomocnicą:)
Pozdrawiam:)

Ivon pisze...

Dziękuję Wam za odwiedziny i Pozdrawiam Was serdecznie !!!

Margareta pisze...

Mniam, jaki pyszny i sliczny zajaczek :)
Pozdrawiam cieplutko :)

anytsujx pisze...

Śliczny zajączek ;)

asieja pisze...

jest absolutnie przeuroczy

:-)

Szarlotek pisze...

Cudny! Tez bym takiego chciała zobaczyc u siebie :)

Ivon pisze...

:))) dziękuję za miłe słowa :)))