7 lut 2010

Chałka cynamonowo - bananowa


Chałka ta zniknęła jak była jeszcze gorąca. I nie było to efektem magii ;) a moich żarłoczków :DDD Nawet nie miałam szans jej wystudzić hihii... Wyszła niezwykle puszysta i mięciutka. Zobaczcie zresztą sami. Choć kroiłam ją, jak wspomniałam wcześniej, gdy była jeszcze ciepła. Z tego przepisu wychodzi jedna duża chałka lub jak ktoś woli, dwie mniejsze.

Składniki:

3,5 szklanki mąki
250 ml ciepłego mleka
5 dkg drożdży
7 łyżek cukru
pół łyżeczki soli
2 łyżki masła
1 jajko
1/2 większego, dojrzałego banana

Na wierzch:
cynamon świeżo starty
białko do smarowania

Drożdże rozpuszczamy w ciepłym mleku.
Dodajemy resztę składników w tym banana pokrojonego w kosteczkę.
Wyrabiamy ciasto robotem tak długo, aż masa będzie jednolita i nie będzie lepić się do ręki... ciasto ma być coś a`la plastelina.
Odstawiamy ciasto do wyrośnięcia na 30 minut.
Po tym czasie formujemy chałkę i ponownie odstawiamy do wyrośnięcia na 30 minut.
Smarujemy białkiem, posypujemy cynamonem i pieczemy przez 20 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni.

4 komentarze:

majka pisze...

Kobieto, jak mozesz... glodnemu... tak przed oczami... ta chalka... Patrz, ja nawet juz wyslowic sie nie potrafie :) Piekna ta chaleczka, slicznie zapleciona. Zapisuje przepis i upieke koniecznie bo chalka juz a mna chodzi od dobrych kilku tygodni... :)) Natretna jakas :))

Ivon pisze...

Hihii...
... za mną też chodziła chałeczka, oj dłuższy czas.
Majuś zrób ją koniecznie.

Anonimowy pisze...

anytsujx: Cudna jest ta chałka, nie będę mogła się oprzeć by ją nie upiec, pozdrawiam :)

Ivon pisze...

Upiecz ją koniecznie :))))