28 lut 2009

Ciemny wiejski chleb

Weekendowa piekarnia ruszyła już po raz 21 ... u mnie jest to debiut. Upiekłam dwa bochenki chleba i chyba to był błąd. Powinnam upiec jeden duży i wyższy. Bo moje wyszły nieco niskie. Jednak nic nie ujmuje to smaku - bo chlebuś jest pyszny. A do tego masełko czosnkowe i nic mi więcej do szczęścia nie trzeba. Co istotne nie dałam słodu piekarskiego, z powodu jego braku.
Przepis ten przetłumaczyła Caritka a pochodzi on ze strony Petry

Składniki:

20 g świeżych drożdży
10 g cukru pudru
25 ml wody
500 g mąki pszennej typ 812 *
250 g mąki żytniej typ 1370 **
1 łyżeczka słodu piekarskiego ( według uznania)
500 g wody15 g miodu
10 g miękkiego masła
18 g soli
65 g mocnego zakwasu – pewnie chodzi o taki odświeżony, żywotny


W 25 ml wody, rozpuścić drożdże z cukrem pudrem. 250 g maki pszennej i 125 g żytniej dąć do miski robota kuchennego, dodać 500 g wody, wymieszać aż się połączy wszystko i zostawić na 30 min. (autoliza)
Dodać rozpuszczone drożdże, pozostałą mąkę pszenną i żytnią oraz miód, masło i zakwas.
Wszystko zagnieść na pierwszym biegu ok. 4 min. - aż utworzy się kula z ciasta. Następnie dodać sól i wyrabiać na 3 biegu ok. 5 min.
Ciasto przełożyć do lekko naoliwionej miski, przykryć ( najlepiej wkładając do foliowej torebki) i odstawić na 45 min.
I teraz zależy czy wybieramy jeden wielki bochenek czy dwa mniejsze –jeśli wybraliśmy dwa mniejsze to dzielimy ciasto równe części dwie części.
Ciasto uformować w kulę - lub 2 kule ( przykryć i odstawić na 5-10 min).
Po tym czasie, uformować bochenek ( bochenki ) i ułożyć złączeniem do góry, w dobrze omączonym koszyku (dla jednego bochenka, użyć koszyczka na 1,5 kg)
Jeszcze raz odstawić do rośnięcia ( w oryginale jest na 20 min., Petra - 25 min, a następnym razem przedłuży na 45 min.)
Jednocześnie rozgrzać piekarnik z kamieniem do 240 st.
Chleb naciąć według upodobania i piec z para przy spadającej temperaturze.
Petra nic nie pisze jak ma spadać ta temperatura, a ni nie pisze ile minut piec.
Wydaje się mi ,że po 15 minutach można ustawić temperaturę na 220-210 stopni po następnych 15 minutach na 200-190 stopni C i piec jeszcze tak 25-30minut –czyli w sumie piec ok. 55-60 minut, Wystudzić

* taka mąka jest raczej w Polsce nieosiągalna , ale Tatter radzi żeby otrzymać mąkę pszenna typ 812 brać na każde 100g mąki -80g mąki typ 550 lub 650 i 20 g mąki typ 2000

** na każde 200g maki żytniej brać 140g razowej typ 2000 i 60 g białej typ 720.

Inspiracją była Weekendowa piekarnia.

4 komentarze:

kasiac pisze...

Jaki miąższ elegancki! Prawda, że pyszny ten chlebuś? Pozdrawiam!

margot pisze...

jaki niski ,mi sie wydaje ,że jest taki jak trzeba
a miąższ wzorcowy
Miło mi Ivon ,że się dołączyłaś

Ivon pisze...

Miąższ wyszedł piękny. Nawet mówiłam, że piekarnia by się go nie powstydziła :D

Kasiac oj tak jest pyszniasty.

Margot jak ja się cieszę, że dołaczyłam :D

kass pisze...

Bardzo urodziowy chlebek!...kazda kucharka piecze po swojemu, u każdej inaczej chleb wyglada...i tak ma być! przecież kazda z nas jest inna, dlaczego chleby mają byc takie same?...i to jest w tej zabawie cudowne...pozdrawiam.