Są przepyszne. Uwielbiam je.
Składniki:
1 kg masy krówkowej lub krówek
3/4 kostki masła
3 łyżki śmietany kremówki
3 łyżki mleka
2 paczki wafli
Masę krówkową bądź krówki rozpuszczamy na wolniutkim ogniu wraz z pozostałymi składnikami.
Gdy uzyskamy jednolitą masę wykładamy ją na wafle.
Powinno się kroić je gdy masa wystygnie.
Jednak ja kroję jak jest jeszcze ciepła.
I ledwo je pokroję to zaraz ich nie ma :)
11 komentarzy:
Uwielbiam krówki! Takie wafle muszą być pyszne :)
Jadłam ostatnio podobne u mamy :) Były niesamowite. Na widok Twoich aż mi ślinka poleciała. Uwielbiam krówki, a takie wafle przekładane krówką... poezja :)
Kurczę, w której mleczarni sprzedają taką masę ? To ja polecę kupić parę kilo :))) Mniam, mniam ....
Jak chcesz to Ci podeślę tej masy ?????
Pysznosci! Krowki to ja moge jesc kilogramami :)) Nie wiem juz co wiecej napisac, bo wciaz przelykam sline :))
I ciesze sie, ze wrocilas na lono bloga :) To znak, ze porzadki juz skonczone. A jak sprawuje sie nowa kuchnia?
Co Ty, porządki to ja chyba będę robić do końca życia ;)
A kuchnią jestem wniebowzięta. Mogę tam nawet nocować tak mi tam dobrze :)) To moje oczko w głowie.
Pozdrawiam was cieplutko :)))))
Farciara, tyyyyyyyyle masy krówkowej... ;)...
U mnie w mieście robią przypszne krówki :) Kruche na zewnątrz, ciągnące w środku - idealne!
Mmm...takie andruty to coś dla mnie. Mniam!
Wyobrażam sobie jak pyszne sa te wafle:)Oczywiście przepis spisany do wypróbowania:-)
O tak Andziu pyszne więc wypróbuj je koniecznie :)
Prześlij komentarz