16 lip 2010

Borówczanki


Składniki:

3 dkg drożdży
ok. 2,5 - 3 szklanek mąki tortowej
1 szklanka ciepłego mleka
3 łyżki masła
4 łyżki cukru
1/2 łyżeczki soli

2-3 szklanki borówek amerykańskich
cukier

Drożdże i cukier rozpuszczamy w mleku.
Dodajemy pozostałe składniki... po czym wyrabiamy je na gładkie ciasto.
Jeśli wyrabiamy je robotem robimy je do momentu, aż całe ciasto zwinie się w kulę przy mieszadle.
Jeśli zaś ręcznie, wyrabiamy ja tak długo, aż zacznie odchodzić od ręki.
Następnie rozwałkowujemy je i finezyjnie zwijamy wedle upodobań.
Ja po rozwałkowaniu ciasta pokroiłam je w kwadraty 12x12 cm.
Na każdy kwadrat dałam sporą ilość borówek i po 1 łyżeczce cukru kryształu... po czym złożyłam ciasto w kopertkę, sklejając tylko każdy róg ze sobą u jego nasady.
Smarujemy je po wierzchu mlekiem.
Odstawiamy na 10 minut do wyrośnięcia.
Borówczanki pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez 15-18 minut.


24 komentarze:

kasiaaaa24 pisze...

Ojej, jakie cudne... Pięknie wyglądają. Chętnie wycięgnęłabym po nią dłoń :)

Ivon pisze...

Zapraszam więc do mnie :) Jeszcze kilka zostało :)))

Anonimowy pisze...

Ależ smakowite paczuszki z równie smakowitym nadzieniem! ;)

Pozdrawiam!

piegusek1976 pisze...

o rny aż się zaśliniłam na samą nazwę a na widok to nie powiem :)) wspaniałe muszą być, mogę też sie poczęstować? za takie cudo dałabym sie pokroić :) pozdrawiam

ewelajna Korniowska pisze...

Ivon,widzę spotkanie u Ciebie, ja tez sie załapię...?
Wyglądają smacznie:)

wiosenka27 pisze...

Smakowicie wyglądają:)

Ivon pisze...

No to czekam, przyjeżdżajcie. Załapiecie się wszystkie. Jak trzeba będzie dopiekę :)

A. vel Nette7 pisze...

..ale zabawna nazwa :D.. Robiłam takie koperty z jabłkami, z twarogiem, z dżemem. Pyszne są! I ślicznie Ci wyszły :)...

mania179 pisze...

Świetna nazwa... A bułeczki baaaardzo apetyczne!

Majana pisze...

Pięknie zwinięte, cudowne są!:)

Moja Kawiarenka pisze...

Za pozwoleniem :-) T co widać na zdjęciu, to są czarne jagody.
Nazywanie ich borówkami jest regionalnym krakowskim zwyczajem.

Pozdrawiam Tadeusz

Ivon pisze...

Tadziu na zdjęciu jest borówka amerykańska nie zaś ta nasza borówka leśna zwana jagodą :)

Ivon pisze...

I jeszcze jedno Tadziu to, że na jagody mówi się borówki to wcale nie jest regionalny zwyczaj. Ot jagody noszą nazwę fachową borówki czarnej - a zwyczajowo w całej Polsce mówimy na nie jagody.

Alicja w kuchni pisze...

Matko, jak malowane... dałabyś jedną :D wspaniałe!! :*

asieja pisze...

cudne słodkości

Anonimowy pisze...

urocze:) podobne robiłam z jabłkami, ale borówki jeszcze nie przyszły mi do głowy:)

myniolinka pisze...

pyszności! do kawki która teraz piję byłyby idealne...

Sugar Plum Fairy pisze...

pyszne, takie wypełnione słodkimi borówkami...

majka pisze...

Urocze sa te drozdzowki :) I pysznie wygladaja. Niektorzy to maja dobrze... :))

Ivon pisze...

Ty tu nie zazdrość niektórym tylko ręce "zakasaj" jak mawiała jedna Pani i działaj borówkowo.

Pozdrówka ! Cudnie, że jesteś :) Czekam na wpis na Twoim blogu :)

andzia-35 pisze...

Jakie śliczne!:)

Paula pisze...

załapię się chociaż na jedną...? :)

Ivon pisze...

Paula wyjedli wszystkie w ciągu chwili... ale lada dzień będę robić powtórkę z rozrywki więc zapraszam !

Waniliowa Chmurka pisze...

:)
cudowna nazwa;)

Buziaki!