3 gru 2010

Cielęce burgery z czarnuszką i dynią

Ostatnimi czasy mało mnie tu było czemuś.
Dziękuję tym, którzy tu zaglądali i tęsknili pisząc mi miłe słowa.


Składniki:

40 dkg cielęciny
10 dkg boczku wieprzowego
1 cebula
2 ząbki czosnku
10 dkg miąższu dyni
1 jajko
sól kamienna mielona
pół łyżeczki czarnuszki
papryka słodka mielona
mąka do oprószenia

Mięso mielimy wraz z cebulą i czosnkiem.
Doprawiamy do smaku.
Formujemy burgery w środku nadziewając je dynią.
Prószymy mąką.
Wkładamy do naczynia żaroodpornego wysmarowanego tłuszczem i pieczemy przez 30 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni.

16 komentarzy:

Paula pisze...

ta dynia wygląda tu ekstra!

Amber pisze...

Wreszcie jesteś!
Pyszne i wyglądają tak wytwornie.
Ja robię podobne z mielonej cielęciny,do środka daję różne nadzienie i sklejam kulki.
Ciepło pozdrawiam!

KUCHARNIA, Anna-Maria pisze...

Fantastyczny przepis, zwłaszcza dodatek dyni i czarnuszki brzmi bardzo aromatycznie:)
Pozdrawiam!

aga pisze...

ale smacznie wygladaja... mniam:)

joanna pisze...

Na taki obiad chętnie bym się wprosiła ;)

Unknown pisze...

zapachniało!

Nivejka pisze...

Smakowite połączenie:) Również kolorystycznie:)

Majana pisze...

Wow, jakie fajne ! :)

Karmel-itka pisze...

to dyniowe wnętrze jest niebywałe.

Marzynia Mamcia pisze...

Gdy spojrzałam na miniaturkę na spisie blogów, to myślałam, że to jakieś ciasto, tak było kolorowo. Danie musi być delikatne i niezwykłe w smaku. U nas rzadko można dostać cielęcinę, niestety...
Całuski - Marzynia

Ivon pisze...

Ściskam Was mocno. Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa Kochani !!!

Hania-Kasia pisze...

Jeszcze nigdy nie przyrządzałam niczego z czarnuszką. Twój przepis zainspirował mnie, aby poeksperymentować z tą przyprawą.

myniolinka pisze...

szczególnie czarnuszka mnie zaintrygowała... muszą być pyszne!

Violiśka pisze...

Wyglądają bardzo apetycznie, a ja jestem taka głodna...;)

Nika pisze...

Burgery każdego rodzaju są pyszne:) A z dynią to bardzo zdrowa i ciekawa propozycja... Muszę spróbować:)

arek pisze...

Na cielece burgery trafiam pierwszy raz. Swietny pomysl, zeby dodac dynie rowniez. :)